19 lis 2013

Cimność widzę, ciemność

Właśnie, czy Was też dołuje to, że o 16 robi się ciemno? Nic nie widać, nie słychać ;) A najgorzej jest jednak mieć lekcje od 8 - gdzie około 7 dopiero robi się jasno - do 14 ( ja jeżdże do domu o 15, a zanim dojade to znowu jest ciemno :( )
Czy są jakieś plusy z tego, że jak się idzie z domu i do niego wraca jest noc?
Nic tylko zapaść w sen zimowy, jeść i siedzieć przed laptopem pod kołdrą :C Czemu tak się nie da?
Ja postanowiłam skorzystać z innego rozwiązania i blogować, bawić się - mmm bawić się - chciałabym ;)
Ale jesień/zima też ma swoje uroki i to nawet bardzo dostrzegalne, po prostu jak ktoś chce widzieć pozytywy, to je widzi :) JA ostatnio wybrałam się na jesienny spacer, jeszcze kiedy było ciepło. No i próbowałam je dostrzec :)  ( to tylko kilka moich zdjęć :)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz