"Suuuuuuuummer Time"

Jakiś czas temu, dokładnie w czwartek byłyśmy z Julką w Powsinie. (To taki ogród, kwiatki, gofry, itp..)
Pewnie go poznacie po zdjęciach, wiele osób tam było, więc może i Wy też :)
Tam jest na prawdę ładnie wczesną wiosną, więc zachęcam do odwiedzenia. Długo nie pisałam, sama nie wiem czemu, przecież były święta i weekend majowy. Przez ten czas trochę jeździłam konno, trochę fotografowałam. Najważniejsze że już wróciłam po miesięcznej przerwie z nową siłą do pisania postów :)
Rysowałam też daleka na dużym płótnie, ale nie wiem czy to Was specjalnie zainteresuje.
W Powsinie na szczęście pogoda Nam dopisywała, i na chodzenie i na robienie zdjęć, które w naturalnym słońcu wychodzą o wiele ładniej niż te w sztucznym świetle. Gdzieś zapodziały się chyba zdjęcia, które robiłam w nowej spódnicy, ale postaram się zrobić nowe, bo tamte i tak mi trochę nie pasowały.

Mam nadzieję że was nie zanudziłam. Na aż 3 zdjęciach Julaa, oo.