Czas nie jest nasz.

Zastanawialiście się kiedyś ile rzeczy jest do zrobienia przez krótki czas, jakim jest pare-dziesiąt lat?

W życiu można osiągnąć naprawdę wiele, ale ludzie są na to zbyt leniwi. Jak zawsze, od każdej reguły są wyjątki, które ją potwierdzają. Człowiek jest taką rasą, która do życia potrzebuje czasu. Zdolności, lub przekleństwa, zależy dla kogo, odmierzania czasu nauczyliśmy się stopniowo, kilka tysięcy lat wcześniej. Rozejrzyjcie się. Wszystkie ekrany pokazują nam jaka jest godzina, zegar na ścianie. Nosimy nawet czas na ciele. Przytoczę tu fragment książki "Zaklinacz Czasu", autorstwa Mitch'a Albom'a :

,,Spróbujcie wyobrazić sobie życie bez odmierzania czasu. Pewnie nie potraficie. Zawsze wiecie, jaki jest miesiąc, rok, dzień tygodnia. A jednak przyroda nigdy nie zwraca uwagi na czas. Ptaki się nie spóźniają. Pies nie patrzy na zegarek. Sarny nie martwią się kolejnymi urodzinami. Tylko człowiek odmierza czas. Tylko człowiek odlicza godziny. I właśnie dlatego jedynie człowiek doświadcza paraliżującego strachu, którego nie zniosło by żadne inne stworzenie. Strachu przed tym, że zabraknie mu czasu." Ta książka stała się moją inspiracją na najbliższe lata, jest niesamowita. Człowiek stara się być panem swojego czasu i władcą czasu pokoleń. Zapominamy o tym, że wszystko jest ustalone, nie da się przedłużyć życia bez wpływania na nie. To samo odnosi się do samobójstwa. Nasz czas jest odmierzony, ale my go nie znamy. Pomyślcie, gdybyście mieli przed sobą kopertę z datą swojej śmierci, otworzylibyście? 

Before I die...